W związku z faktem, że bardzo często korzystam z Waszych podpowiedzi książkowych, które umieszczacie w środy na blogach, postanowiłam i ja pochwalić się co czytam i co dziergam, czyli dołączyć do WDiC u Maknety:
Katarzyna Bonda - Sprawa Niny Frank - dla mnie super. Szczególnie bliskie mi podlaskie klimaty. Mimo, że to kryminał, to często śmiałam się w głos.
No może nie do końca czytam, raczej słucham, ale też się liczy.
Jest to pierwsza książka, jakże popularnej ostatnimi czasy Katarzyny Bonda. Dla mnie na pewno nie ostatnia. Bardzo lubię kryminały.
A dziergam szalik. Metodą double knitting. Szerzej to opiszę przy skończonym projekcie, teraz zdradzę tylko, że jestem zachwycona tą metodą. Super, super, super!
(Oczka wyrównają się przy blokowaniu - mam taką nadzieję...)
Poniżej dwie strony dziergadła:
Pozdrawiam serdecznie, witam nowych gości i dziękuję za wszystkie komentarze :)
Pięknie dziergasz :)
OdpowiedzUsuńMimo, że lubię kryminały, to Bondy znieść nie mogę jakoś.
Pozdrawiam serdecznie! :)
Dziękuję :) Zastanawiałam się, czy Bonda będzie mi się podobała, ale spróbowałam i jest ok. Może to te podlaskie klimaty, trochę jak w "U Pana Boga w ogródku"? Teraz słucham "Tylko martwi nie kłamią" i na razie jest ok.
UsuńZ kolei nie mogłam przebrnąć przez bardzo popularną teraz "Dziewczynę z pociągu" - jakoś wymęczyłam, ale nie podobało mi się. Teraz chcę obejrzeć film i porównać co jest lepsze. Pozdrawiam :)
Ekstra robótka, chyba bardzo czasochłonna?
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Najgorzej jest złapać rytm i wyrobić w głowie nawyk odwracania kolorów zaznaczonych we wzorze. A potem to już z górki :) Pozdrawiam :)
UsuńPiękna robotka. Ja mam zaczęte mitenki i nie wiem czy nie spruje i przejdę na podwojny zakard. To przeciąganie nitek mnie okropnie męczy. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNaprawdę polecam. Bardzo mi się podoba. Ja z kolei nie robiłam jeszcze nic jednostronnym żakardem, bo się boję właśnie tego przeciągania: naczytałam się, że to takie trudne, bo albo się marszczy, albo naciąga i jakoś nie mam odwagi. W dwustronnym nie ma tego problemu, bo obie nitki prowadzi i wykorzystuje w robótce równolegle. Pozdrawiam :)
UsuńO kurczę, piękny ten żakard, uwielbiam takie wzory, są prześliczne! I strasznie zazdroszczę umiejętności :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i polecam spróbować. Na początku trochę trudno, ale jak się ogarnie zasady, to już z górki. Pozdrawiam :)
UsuńFantastycznie to wygląda....jestem ciekawa tej metody bardzo...
OdpowiedzUsuńSzalik będzie cudnej urody.
Ja po kryminały niezmiernie rzadko sięgam ...wolę obyczajowe i biograficzne .....Chociaż ta seria Pani Bondy, w której znajduje się "Okularnik" dość mnie pociąga.
Dziękuję. Kiedyś czytałam dużo i najróżniejszą literaturę. Bardzo lubię biografie. Jednak teraz mnie naszło na kryminały i tak je po kolei pochłaniam. Cieszę się, że jest możliwość słuchania, bo wtedy mamy dwa w jednym. Wcześniej liczyła się dla mnie tylko książka papierowa, teraz uwielbiam słuchać.
UsuńO Okularniku dużo słyszałam i na pewno sięgnę po tę książkę. Pozdrawiam :)
Fajne dziergadlo! Rozumiem zachwyty :) Fajnie, ze dolaczylas do zabawy :)
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie i dziękuję bardzo. Dzięki WDiC odkryłam naprawdę wiele nowych blogów i książek. Lista czytelnicza wydłuża się niebezpiecznie... Pozdrawiam :)
UsuńKoniecznie muszę opanować tę metodę plątania kolorów.
OdpowiedzUsuńMoże zorganizujesz jakiś kursik netowy, chętnie skorzystam:))
Bardzo polecam! A gdzież tam ja do organizacji kursów! :) Ale zachęcam bardzo do odwiedzenia Intensywnie Kreatywnej: http://intensywniekreatywna.blogspot.com/2014/02/daj-sie-razem-wrobic-czesc-czwarta.html
Usuńfantastycznie wszystko opisała i pokazała. Pozdrawiam :)
Też bardzo lubię te dwulicowe żakardy :)
OdpowiedzUsuńSzalik wspaniale się zapowiada!
Dziękuję bardzo. Pozdrawiam :)
UsuńFantastycznie wychodzi Ci ten szal :)
OdpowiedzUsuńGratuluję nowej umiejętności, mnie się wydaje, że to bardzo trudna metoda dziergania.
ps. Kryminał tak. Bonda, niestety.
Dziękuję bardzo! No właśnie: co czytelnik, to opinia :) Nie wiem jak będzie dalej, na razie dla mnie Bonda jest w porządku. Pozdrawiam :)
UsuńAle piękny szalik, cudo :-)
OdpowiedzUsuńszalik wyglada przeuroczo! uwielbiam takie wzory!
OdpowiedzUsuńBonda jest takze na mojej liscie do przeczytania, ale kiedy? tego nie wie nikt ;)
pozdrawiam
Szalik zapowiada się pięknie. Bardzo mi się podobają szaliki dwustronne, ale jakoś brakuje mi odwagi żeby samej spróbować taki wydziergać.Książek Bondy nie znam, chyba trzeba będzie po jakąś sięgnąć. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa efektu końcowego dziergania, ale zapowiada się świetnie :)
OdpowiedzUsuń