Dzisiaj przy okazji innych zdjęć sfotografowałam serwetę, którą zrobiłam dla Alicji. 100% bawełna, wymiary (mniej więcej) 70x90 cm.
Oczywiście należy ją jeszcze wykrochmalić i napiąć, ale komu się chce??????? :P
To niech się zechce. Bo serweta ładną jest i jej się to należy ;) A tak serio - podziwiam Koleżanki cierpliwość i samozaparcie, bo ja to zbyt leniwą jestem, żeby dokończyć cokolwiek większego od chusteczki do nosa...
Dziękuję baaaaardzo Dziewczyny i witam w moim zakątku :)
Jagna, przepraszam za opóźnienie, dopiero teraz zobaczyłam Twój komentarz. Jeszcze tego trochę nie ogarniam :)
Terra, niestety, nici są "bezimienne" wykorzystywane jako półprodukt do dalszej produkcji. Na pewno 100% bawełna, ale nie mam pojęcia jak określić ich grubość.
To niech się zechce. Bo serweta ładną jest i jej się to należy ;)
OdpowiedzUsuńA tak serio - podziwiam Koleżanki cierpliwość i samozaparcie, bo ja to zbyt leniwą jestem, żeby dokończyć cokolwiek większego od chusteczki do nosa...
Oj tam, oj tam. Zrobimy zawody: Ty serwetę, a ja aniołki na przykład. I na bank pierwsza wymięknę :P
OdpowiedzUsuńpodziwiam bo bardzo pracochlonne dzieło :)
OdpowiedzUsuńBaaaaardzo mi się ta serweta podoba. Z jakich nici ją wykonałaś?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Dziękuję baaaaardzo Dziewczyny i witam w moim zakątku :)
OdpowiedzUsuńJagna, przepraszam za opóźnienie, dopiero teraz zobaczyłam Twój komentarz. Jeszcze tego trochę nie ogarniam :)
Terra, niestety, nici są "bezimienne" wykorzystywane jako półprodukt do dalszej produkcji. Na pewno 100% bawełna, ale nie mam pojęcia jak określić ich grubość.
Pozdrawiam serdecznie.
parabéns!! São lindos todos seus trabalhos, aguardo sua visita em meu blog!!
OdpowiedzUsuńhttp://paolapassione.blogspot.com.br/